ROLADKI z PIERSI KURCZAKA z PESTO z PIETRUSZKI, SŁONECZNIKA i OLEJU RZEPAKOWEGO

by dietolog

Często korzystam z przepisów pochodzących z innych krajów przygotowując moje domowe smakołyki – czasem próbuję używać oryginalnych składników, innym razem poszukuję naszych rodzimych zamienników. Bardzo lubię kuchnię włoską, co już nie raz podkreślałam. Uwielbiam aromatyczne pesto, które jest dodawane do wielu włoskich dań. Bazylia, orzeszki piniowe, oliwa z oliwek i parmezan – nie każdy ma je w lodówce i nie należą do składników najtańszych pod słońcem. Dlatego postanowiłam pesto trochę oswoić. Zamiast bazylii użyję pęczka pietruszki, zamiast orzeszków piniowych – pestek słonecznika, oliwę z oliwek zastąpię naszym rodzimym olejem rzepakowym, a parmezanu niczym nie da się zastąpić. Warto użyć prawdziwego. Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego warto używać go w kuchni częściej niż innych tłuszczy – zawiera porównywalną ilość dobrych kwasów tłuszczowych co oliwa z oliwek, przy czym jest nieporównywalnie od niej tańszy. Zatem do dzieła:

ROLADKI z PIERSI KURCZAKA z PESTO z KURCZAKA, SŁONECZNIKA i OLEJU RZEPAKOWEGO

Składniki na 4 porcje:

podwójna pierś z kurczaka
pęczek pietruszki
3 łyżki ziaren słonecznika
3 łyżki oleju rzepakowego
3 łyżki tartego parmezanu
4 plasterki boczku parzonego
sól, pieprz
kasza jęczmienna, brokuł (dodatki wedle uznania)

Piersi kurczaka rozbić dość cienko, oprószyć solą i pieprzem. Do miski blendera (malaskera) wrzucić pokrojoną natkę pietruszki (tylko listki, bez łodyg), olej rzepakowy, ziarna słonecznika i tarty parmezan. Zmiksować na ziarnistą masę, warto spróbować i odrobinę doprawić sola i pieprzem. Masę przełożyć na rozbite piersi kurczaka, rozsmarować, po czym zwinąć roladki. Żeby lepiej się trzymały można spiąć je wykałaczką, albo owinąć plasterkami boczku. Roladki przełożyć do foliowego rękawa, zamknąć dokładnie i wstawić na pół godziny do piekarnika nagrzanego do 180 C.

W tym czasie przygotować dodatki – u mnie kasza jęczmienna i gotowany brokuł. Upieczone roladki pokroić i od razu podawać.

Roladki z pietruszkowym pesto wyszły zadziwiająco aromatyczne i pesto niesamowicie dobrze komponowało się z delikatnym mięsem kurczaka. Polecam wszystkim, którzy nie lubią nudy w kuchni, ale też nie chcą wydawać majątku na wyszukane danie.

1 porcja roladek to ok: 320 kcal, węglowodany: 3g, białko: 26g, tłuszcz: 22g

Kompletne danie, czyli roladki z kaszą jęczmienną i brokułem (takie jak na moim talerzu powyżej) to
ok. 430kcal, w:19g, b: 31g, t: 25g

SMACZNEGO!

You may also like

9 komentarzy

Krzepa 15 czerwca, 2014 - 5:20 pm

pysznie:)

Odpowiedz
horeca service 16 czerwca, 2014 - 9:45 am

wygląda smakowicie!

Odpowiedz
Kasia - Pączek w kuchni 17 czerwca, 2014 - 12:56 pm

mmm, pychota! 🙂

Zapraszam do mnie na Dietetyczną Pannę Cottę!

http://www.paczekwkuchni.blogspot.com

Pozdrawiam!:-)

Odpowiedz
omlet 19 czerwca, 2014 - 10:15 pm

Łał! świetne! muszę spróbować!

Odpowiedz
Anonimowy 20 czerwca, 2014 - 4:23 pm

Cześć, apropo diety. Zastanawiam się nad zastosowaniem tego kremu, ale nie wiem czy to naprawdę może pomóc http://www.topsuplementy.com/krem-wyszczuplajacy/

Odpowiedz
beti 20 czerwca, 2014 - 11:57 pm

no to jak dieta to muszę spróbować muszę schudnąć, żeby mieścić się wswoje nowe sukienki

Odpowiedz
Marta Stankiewicz 25 czerwca, 2014 - 6:22 pm

Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w konkursie z okazji tygodnia brytyjskiego w Lidlu! Szczegóły: http://www.magiccookingtime.pl/2014/06/konkurs-z-okazji-tygodnia-brytyjskiego.html#more

Odpowiedz
SprawdzonyDrob.pl 9 lipca, 2014 - 12:05 pm

Świetne przepisy. Cieszę się, że trafiłam na ten blog. Będę tu częściej zaglądać bo zamierzam przejść na dietę. Myślę, że pierś kurczaka można zastąpić piersią z indyka wyprodukowaną w systemie QAFP – wtedy danie będzie jeszcze mniej kaloryczne.

Odpowiedz
Paleo SMAK 14 sierpnia, 2014 - 7:33 pm

Olej rzepakowy zawiera niewiele omega-3, a nie powinniśmy go jeść poprzez niezdrowy omega-9 w nim występujący (kwas erukowy). Poza tym w tym piecu wszystkie omega-3 dawno znikną, roślinne omega-3 mają tylko sens, gdy są spożywane na zimno (np. olej lniany czy orzechowy).

Odpowiedz

Zostaw komentarz