Dziś kolejny przepis na pastę, tym razem jest to pasta z pieczonego bakłażana o dosyć ostrej nucie chilli. Spróbujcie, jeśli lubicie wyraziste smaki.
Nie będę ukrywać, że smak tej pasty jest specyficzny i zupełnie inny niż klasycznego hummusu czy ostatnio dodanej pomidorowej pasty z czerwonej soczewicy. Jednakże chyba o to chodzi, żeby jeść różnorodnie, nieprawdaż? Ja lubię od czasu do czasu zaszaleć i przyrządzić coś zupełnie odmiennego – no dobra! Ja to uwielbiam i non stop coś wymyślam. A ta pasta z bakłażana myślę, że spodoba się tym z Was, którzy lubią w kuchni odrobinę pikanterii.
Składniki na ok. 350g pasty z pieczonego bakłażana:
średniej wielkości bakłażan
mały ząbek czosnku
1 łyżka ziaren sezamu
szczypta mielonego kuminu
1 łyżka oleju słonecznikowego
2 łyżeczki oleju o smaku ostrej papryki
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz do smaku
płatki chilli do podania (opcjonalnie)
Bakłażan umyć, ponakłuwać jego skórkę widelcem i upiec w piekarniku – ja piekłam go 45 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza z termoobiegiem. Kiedy będzie upieczony, skórka się przypali, a bakłażan tak jakby zapadnie, środek będzie bardzo miękki. Upieczonego bakłażana ostudzić, następie przekroić na pół i przełożyć jego miąższ (u mnie to było ok. 250g) do pojemnika blendera z końcówką do rozdrabniania.
Ziarna sezamu uprażyć na złoty kolor na rozgrzanej, suchej patelni. Uprażony sezam zmielić w młynku do kawy i przesypać do pojemnika z bakłażanem. Dodać ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, sok z cytryny, kumin, a także łyżkę oleju słonecznikowego i łyżeczkę oleju o smaku ostrego chilli.
Wszystkie składniki pasty dokładnie zblendować i doprawić do smaku przyprawami. Jeśli masa jest zbyt zwarta, można dodać odrobinę wody. Zmiksować raz jeszcze po dodaniu przypraw i przełożyć do miski. Zrobić niewielkie wgłębienie w paście, skropić delikatnie łyżeczką oleju o smaku ostrego chilli i posypać ziarnami sezamu i płatkami chilli.
Pasta z pieczonego bakłażana doskonale nadaje się do kanapek, a także jako gęsty dip do warzyw korzeniowych pokrojonych w słupki.
100g pasty to ok. 140 kcal, węglowodany: 16g, białko: 2g, tłuszcz: 11g
Informacje dla diabetyków: w 100 g pasty znajduje się 1,6WW i 1,2 WBT.
SMACZNEGO!
A, jeszcze mała przypominajka. Pod potem z przepisem na pastę z soczewicy czeka na Was konkurs, z olejami od Semco. Wystarczy w komentarzu dodać swój pomysł na wykorzystanie jednego ze smakowych olejów tłoczonych na zimno.
2 komentarze
bakłażana uwielbiam w każdej postaci 🙂
No to mamy podobnie 😀