Bieg „Policz się z cukrzycą” towarzyszy finałom WOŚP już od wielu lat i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych, pozytywnych akcentów całego wydarzenia. To szczególny bieg dla osób z cukrzycą i ich rodzin.
W tym roku wzięłam udział w 19. Biegu Policz się z Cukrzycą wspólnie z dziećmi. Mieliśmy wybrać się wszyscy, ale niestety Tomka dopadła grypa typu A i spędził tydzień z gorączką pod kołderką. Dlatego zapakowałam dzieci w pomarańczowe koszulki (żeby byli widoczni) i ruszyliśmy na bieg. Już samo jechanie na Stadion Narodowy komunikacją miejską było dla nas nie lada atrakcją, a na miejscu też nie zabrakło doznań – fotobudki, symulatory, diabelski młyn. Bieg wpisał się w nasz kalendarz rodzinny i staramy się co roku (na miarę możliwości) w nim uczestniczyć. Tym bardziej, że jego głównymi celami są:
- Promocja zdrowego i aktywnego trybu życia – wspólnie pokazujemy, że sport i ruch są dostępne dla każdego, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia. Mamy niezły rozrzut wiekowy – Mili 13 lat, Tymon 7, Janina 5. Ja choruję przewlekle na 3 choroby autoimmunologiczne, ale mimo tego jestem.
- Zwrócenie uwagi na cukrzycę – ta choroba dotyka coraz większą liczbę osób (szczególnie cukrzyca typu 2), a bieganie to doskonały sposób, żeby zadbać o formę i kontrolę nad poziomem cukru we krwi. Przy okazji Fundacja Najsłodsi szukała zaginionego miliona osób z cukrzycą, dzielnie mierząc poziomy cukru biegaczy przed i po biegu.
- Wsparcie charytatywne – cały dochód z pakietów startowych przeznaczany jest na zakup pomp insulinowych dla kobiet w ciąży cierpiących na cukrzycę typu 1.
Bieg jest też okazją do spotkań w słodkim gronie. Cieszę się, że wszyscy jesteśmy aktywni w tym dniu i mamy okazję do dzielenia się z sobą energią, entuzjazmem i uśmiechem. Przewlekłe chorowanie to także wsparcie, wieloletnie przyjaźnie i ludzie, których pewnie nigdy byśmy nie poznali, gdyby nie choroba.

Dla mnie bieg Policz się z cukrzycą jest zawsze super okazją do spotkania moich przyjaciół. Do tego ta super energia i okazja, by zrobić coś dobrego, powoduje że wracam pamięcią do dobrych chwil z uśmiechem.



Uwielbiam te nasze spotkania i wszystkie „słit focie”. Ania, Monia, Jurek – piona! To tylko niewielka część naszej słodkiej paczki!



Pozdrawiamy „Serce MBanku”, które holowało Janinkę w chwilach kryzysu. Przemiły to był spacerek. Oczywiście wpadliśmy też na krówki do Najsłodszych. Tam uściskaliśmy Michała i dr Anię Jeznach (która między innymi prowadzi pacjentki z programu pompowego WOŚP).
Program Pompowy WOŚP
Od 2004 roku Fundacja WOŚP działa na rzecz wsparcia kobiet w ciąży z cukrzycą typu 1 poprzez specjalny Program Leczenia Osobistymi Pompami Insulinowymi. To dzięki niemu sama mogłam skorzystać z pompy. To poprawiło mój komfort życia z chorobą i umożliwiło bezpieczniejsze urodzenie Janiny. Gdyby nie program pompowy myślę, że nie korzystałabym z pompy insulinowej. Nie miałam innej możliwości „wypróbowania”, sprawdzenia czy to rozwiązanie byłoby dla mnie odpowiednie.
Kto może skorzystać z programu pompowego?
Z programu mogą skorzystać kobiety z cukrzycą typu 1 planujące ciążę lub będące w pierwszym trymestrze. Wsparcie obejmuje wypożyczenie osobistej pompy insulinowej w jednym z 37 specjalistycznych ośrodków współpracujących z WOŚP. Dodatkowo refundacja zestawów infuzyjnych (dren i wkłucie) dla kobiet w ciąży oraz 70% refundacji dla planujących ciążę. Kobiety w programie korzystają też z bezpłatnych sensorów do ciągłego monitorowania glikemii (CGM) w okresie planowania i trwania ciąży. Przypominam wpis o tym, jak wypożyczyć pompę z programu pompowego, który przygotowałam, gdy sama z niego korzystałam.
Dlaczego to takie ważne?
Dzięki takim działaniom WOŚP chroni zdrowie matek i dzieci oraz zapobiega powikłaniom, które mogą się pojawić przy źle wyrównanej cukrzycy. Zwiększenie dawki insuliny w trakcie ciąży, czy szybka reakcja na nagłe spadki glikemii, są zdecydowanie łatwiejsze w momencie, gdy korzysta się z pompy. Wiem, 3x przez to przechodziłam. I na penach i na pompie własnej i na pompie wypożyczonej z programu WOŚP.
Biegnąc – kupujemy pompy dla kobiet w ciąży
Jeden pakiet kosztował 85 złotych. Nie jest to mało (szczególnie, kiedy kupujesz ich 5 dla całej rodziny), ale z drugiej strony wiem, że te pieniądze zostaną dobrze spożytkowane. Bieg „Policz się z cukrzycą” od samego początku istnienia tej akcji przyczynił się już do zakupu 348 pomp insulinowych (dane za 2004-2023). W tym roku dołączą do nich kolejne urządzenia. Dzięki nim kobiety z cukrzycą typu 1 mogą przejść przez ciążę z większym poczuciem bezpieczeństwa i komfortu.
Z roku na rok zainteresowanie biegiem rośnie, a do biegu głównego dołączyli biegacze wirtualni, którzy mogą pobiec w biegu gdziekolwiek akurat są. Wspaniała energia płynąca z tłumu to dowód na to, że bieganie może łączyć ludzi ponad granicami. WOŚP potrafi rozgrzać nie tylko serca, lecz także mięśnie biegaczy na całym świecie!

Ekipa na medal
Najfajniejsze jest to, że w tym biegu może wziąć udział każdy. Nie ważne są wyniki, nie ma niezdrowego współzawodnictwa, liczy się obecność i dobry humor. Można wziąć hulajnogę, kijki do nordic walking, wózek z dzieckiem albo dzieci, przebrać się za ulubioną postać z bajki i po prostu być. Uczestnicy biegu są pogodni i uśmiechnięci – może to zasługa tych pomarańczowych koszulek?? No nie wiem! Ale jest to dzień, który daje energetycznego kopa!
Jako osoba z cukrzycą typu 1, doskonale rozumiem, jak cenna jest pomoc w postaci nowoczesnej terapii. Udział w 19. Biegu WOŚP „Policz się z cukrzycą” to było dla mnie coś absolutnie naturalnego. Z jednej strony mogłam promować aktywność fizyczną wśród diabetyków, a z drugiej dorzucić swoją cegiełkę do zakupu kolejnych pomp insulinowych.
Do zobaczenia za rok!
Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości, czy warto się zapisać na kolejną edycję Biegu „Policz się z cukrzycą”, mówię z całego serca: tak! To fantastyczne doświadczenie, które łączy radość biegania z prawdziwą, namacalną pomocą. Jestem wdzięczna za wszystko, co WOŚP robi dla osób z cukrzycą, w szczególności dla kobiet w ciąży. Wierzę, że nasz wspólny wysiłek to coś znacznie większego niż tylko pokonany dystans. To realne wsparcie w zdrowiu, w życiu, w nowym początku dla wielu rodzin. Pomaganie naprawdę ma moc, a solidarność i zaangażowanie, jakie dostrzegam wśród osób z cukrzycą, są najlepszym dowodem.
Więcej informacji o Biegu znajdziesz TUTAJ, a w przyszłym roku na pewno będę dawać znać przed biegiem, że to już czas, by zakupić pakiety. Więc będzie okazja do zbicia piąteczki. Sie ma!