Co gorsza w ciągu ostatnich 20 lat liczba dzieci dotkniętych otyłością w naszym kroju wzrosła aż trzykrotnie! Tempo tycia dzieci i młodzieży w Polsce jest zatrważająca, na dzień dzisiejszy przyrost procentowy młodych osób z nadwagą w Polsce jest dużo szybszy niż w USA. Ponadto najświeższe badania wykazały, że mamy najgrubsze jedenastolatki w Europie!
Z badań Centrum Klinicznego w Gdańsku wynika, że 20% polskich dzieci ma problemy z nadwagą. Na przestrzeni kilku lat wzrosła też znacząco liczba zachorowań na cukrzycę dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Dzieci tyją głównie z powodu nieprawidłowego odżywiania oraz złego trybu życia.
Nigdy nie jest za późno na zmianę nawyków żywieniowych. Każdy może zacząć dbać o zdrową dietę i zacząć uprawiać aktywność fizyczną (odpowiednio dopasowaną do siebie) i wyjdzie mu to tylko na dobre! Chciałabym jednak zwrócić uwagę jak ważne jest to, żeby nauczyć dzieci co jest zdrowe, jak powinny się odżywiać i że ruch to zdrowie.Sposób odżywiania do piątego roku życia decyduje o tym, czy jako dorośli będziemy szczupli, czy czeka nas w przyszłości ciągła walka z nadprogramowymi kilogramami. Sposób odżywiania dzieci różni się w zależności od wieku. Na przykład mleko krowie nie jest polecane małym dzieciom do 2 roku życia, zaś 4-5latek powinien wypijać go 2 szklanki. Rodzice powinni wziąć odpowiedzialność za to, co spożywają ich dzieci. Należy zadbać o regularność posiłków i sposób ich przygotowania. Naprawdę niewielkim wysiłkiem można nauczyć dziecko zdrowego odżywiania.
Najważniejsze jest pierwsze śniadanie – powinno być pełnowartościowe i dość obfite (np. zupa mleczna, owsianka, chleb z serem, wędliną, jajkiem). Drugie śniadanie dostarcza energii (pełnoziarniste pieczywo, ser, wędlina, owoce i warzywa). Idealnym rozwiązaniem jest, jeśli dziecko może wspólnie z rodzicami zjadać obiad. Posiłek ten nie powinien być ciężkostrawny i tłusty. Popołudniu (pomiędzy obiadem a kolacją) dziecko może przekąsić jakiś owoc. Kolacja powinna być lekka i spożywana na 2 godziny przed położeniem dziecka do snu.
