Recenzja książki „Dietetyka sportowa. Co jeść, by trenować efektywnie” i książkowy konkurs nie tylko dla sportowców, ale dla wszystkich, którzy pragną zacząć się ruszać na wiosnę.
Zwykło się myśleć, że dietetyka sportowa to dziedzina, zarezerwowana jedynie dla sportowców zawodowo uprawiających jakąś dyscyplinę i ich trenerów. A co ze zwykłymi ludźmi, którzy zaczynają swoją przygodę ze sportem, ale nie zawodowo, a rekreacyjnie? Czy w ich organizmach zachodzą inne procesy metaboliczne? Czy oni nie muszą zwracać uwagi na posiłki przed i po treningowe? Gdzie szukać rzeczowych informacji na ten temat?
Z pomocą przychodzą nam mgr Justyna Mizera i dr Krzysztof Mizera, znani specjaliści, pracujący z czołowymi sportowcami różnych dyscyplin. Na pierwszy rzut oka, książka ich autorstwa „Dietetyka sportowa. Co jeść by trenować efektywnie” wygląda dość niepozornie. Przede wszystkim nie prezentuje się jak atlas anatomiczny i encyklopedia w jednym. I to jest olbrzymia zaleta! Często książki dotyczące zagadnienia żywienia i sportu są grube, trudne do zrozumienia, napisane w tak zwiły sposób, że przeciętny człowiek nie jest w stanie tego przetrawić. Ta pozycja jest inna. Niezbyt gruba, napisana klarownym językiem, zawierająca podstawy wiedzy na temat żywienia i sportu. Myślę, że książka przyda się każdemu, kto regularnie uprawia jakąś aktywność i chciałby poprawiać swoje wyniki.
Autorzy w ciekawy i przystępny sposób przekazują informacje dotyczące roli węglowodanów, białek, tłuszczów, napojów i suplementów w organizmie, tłumaczą jakie reakcje zachodzą w trakcie wysiłku, a także obalają mity żywieniowe, mające szczególne znaczenie dla osób prowadzących aktywny tryb życia. Oprócz wiedzy czysto teoretycznej, w treści wiele przykładów z praktyki zawodowej autorów, no i przepisy! Mnóstwo inspiracji dla każdego, kto chciałby odżywiać się zdrowo.
Oprócz wiedzy czysto teoretycznej, popartej dowodami naukowymi i szeroką bibliografią po każdym większym rozdziale, książka jest też skarbnicą praktycznych wskazówek. Autorzy jako wieloletni praktycy, dzielą się swoim bogatym doświadczeniem i chętnie przytaczają przykłady. Odpowiada mi taka forma przekazywania wiedzy. A prawdziwą wisienką na torcie jest 20 zdrowych i na pierwszy rzut oka smakowitych przepisów na końcu książki. Na pewno część wypróbuję.
Jeśli zainteresowałam Cię tą pozycją książkową i chcesz ją mieć na półce, kup ją tutaj lub weź udział w konkursie poniżej. Zostań jedną z dwóch osób, do których poleci książka.
KONKURS
Napisz w komentarzu dlaczego ta książka powinna trafić do Ciebie? Masz czas do poniedziałku 30 kwietnia 2018.
Nagrodami są 2 książki „Dietetyka sportowa. Co jeść aby trenować efektywnie” Justyna Mizera, Krzysztof Mizera wyd. Galaktyka
WYNIKI ZABAWY
Dziękuję wszystkim za komentarze. Zasady konkursu są jednoznaczne i wybraliśmy dwie laureatki.
Książki wędrują do Justyny i Lidki.
REGULAMIN
- Organizatorem konkursu jest Angelina Ziembińska, autorka bloga Dietolog.
- Fundatorem nagród jest Wydawnictwo Galaktyka.
- W konkursie może wziąć udział każdy, kto poprawnie wykona zadanie konkursowe.
- Zadanie konkursowe polega na umieszczeniu pod postem konkursowym komentarza z uzasadnieniem, dlaczego książka powinna trafić do osoby komentującej.
- Konkurs trwa od 23 do 30 kwietnia 2018.
- Komentarze anonimowe (bez podanego adresu e-mail) nie będą brane pod uwagę.
- Nagrody to 2 książki „Dietetyka sportowa. Co jeść, by trenować efektywnie”
- Zwycięzcy zostaną wyłonieni w drodze obrad jury złożonego ze mnie i mojego męża, a wyniki ogłoszone do czwartku, 3 maja 2018. Wpis zostanie zaktualizowany o wyniki zabawy. Decyzja jury jest nieodwołalna.
- Zwycięzcy w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyników powinni przesłać adres korespondencyjny na adres mailowy kontakt@dietolog.pl. Po tym terminie nagrody przepadają.
- Nagrody zostaną wysłane w ciągu 10 dni od przesłania adresu drogą mailową.
- Wysyłka jest możliwa jedynie na terenie kraju (Polska), nie ma możliwości wysłania nagród za granicę.
- Dane osobowe (imię, nazwisko, adres) przetwarzane będą w celu komunikacji z Uczestnikami oraz w celu przekazania Nagrody Zwycięzcom Konkursu i ogłoszenia wyników Konkursu.
- W sprawach nie dających się przewidzieć i nieuregulowanych niniejszym Regulaminem decyduje Organizator.
17 komentarzy
Witam! bardzo chciałabym ją podarować swojemy Lubemu. Sam ćwiczy codziennie, dzięki czemu reguluje cukry, wstrzykuje mniejsze dawki insuliny, a przy okazji dba o kondycję. Oboje uwielbiamy chodzic po górach i spędzać aktywnie czas. Myślę, że ta pozycja pomogłaby nam uzupełnić naszą wiedzę potrzebną do połączenia i pogodzenia naszych pasji i choroby, z którą żyjemy.
Pozdrawiam!! 🙂
Zgadzam się! Aktywność bardzo pomaga regulować poziomy glikemii. Dziękuję za Twój komentarz. Wyniki zabawy w przyszłym tygodniu 🙂
Chciałabym dotrzymać książkę ponieważ zaczynam przygodę z dietetyką. Jestem kosmetologiem z wykształcenia, holistyczne dbanie o wygląd – zewnętrznie jak i wewnętrznie, zdrowy tryb życia, zdrowe odżywianie to moje zboczenie zawodowe i dlatego chce poszerzyć swoje kwalifikacjew dziedzinie dietetyki aby móc pomagać i motywować innych do zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej. Z ta książka dobrze przygotuje się do zajęć, poszerze swoją wiedzę aby móc również na sobie sprawdzić efektywność od czego przeważnie zaczynam. A takim małym bonusikiem były moje niedawne urodziny i fajnie byłoby otrzymać tak cudowny prezent
Najlepsze życzenia urodzinowe! 🙂
Dlaczego Ja?
Bo robię coś nie tak.
Albo jem źle przed treningiem bo podczas ćwiczeń kręci mi się w głowie albo mnie zalewają poty. To znowu po treningu rzucam się na jedzenie. Nie chcę eksperymentować na swoim organiźmie skoro ta droga jest już przetarta i pozwoli mi wyeliminować błędy.
Dzięki za Twój komentarz 🙂
Witam, bardzo chciałabym otrzymać książkę, by podarować ją mojemu Tacie, byłaby świetnym dodatkiem do prezentu na Dzień Ojca, chyba że nie wytrzymam i dam mu ją wcześniej ;). Odkąd pamiętam popołudnia spędzał na kanapie przed telewizorem, zaskoczeniem było, gdy około 3 lat temu zaczął wychodzić z domu i niesamowicie wkręcił się w pedałowanie, do tego stopnia, że po pracy zamiast oglądania wiadomości jedzie do lasu i lekko wykręca 100km, jeździ na zawody, całą rodzinę i pół firmy wyciąga na wspólne wycieczki. Od tego czasu zauważyłam u niego wielką poprawę kondycji i zdrowia, a przede wszystkim więcej się uśmiecha. Brakuje tylko teraz zdrowszego odżywiania, które doda mu sił na leśnych górkach. Bardzo mi się podoba ta jego przemiana, dlatego staram się jak tylko umiem wspierać go w tej pasji, książka byłaby świetnym podarunkiem, wiem, że często by do niej zaglądał. Pozdrawiam, Justyna
No pięknie! Gratulacje dla Taty!! 🙂
Gratulacje Justyna! Książka wędruje do Ciebie (i Taty)! Czekaj na wiadomość ode mnie i odeślij adres korespondencyjny w odpowiedzi.
Chciałabym, aby książka „Dietetyka sportowa – co jeść, by trenować efektywnie” trafiła do mnie, ponieważ aktywny tryb życia towarzyszy mi na każdym kroku! Karnet na siłownię to moje comiesięczne „must-have”, w ciepłych dniach moim nieodłącznym towarzyszem staje się rower 🙂 Basenem w godzinach wieczornych nigdy nie gardzę, a w czasie oglądania telewizji zdarza mi się rozciągać 😀 Nie potrafię usiedzieć na miejscu i dobrze mi z tym! Mam jednak mały problem – nie mam umiaru w jedzeniu. Chipsy, tabliczka czekolady i lody, a to wszystko w ciągu jednego dnia? Nie ma problemu, mój organizm zawsze podpowiada mi „ej, młoda, tyle ćwiczysz, należy Ci się!”. Jestem szczupła, wysportowana, ale zdaję sobie sprawę, że przy moim trybie życia stać mnie na dużo więcej 🙂 Chciałabym dostosować dietę do aktywności fizycznej, by móc pokonywać swoje własne rekordy – czy to przebiegniętych kilometrów, przejechanych rowerem tras oraz przepłyniętych basenów. Jestem z siebie dumna, że parę lat temu, gdy postanowiłam zrobić formę na lato, wyszła forma na LATA, ale byłabym jeszcze szczęśliwsza, gdybym przestawiła się na sportową dietę, bo przecież JESTEŚ TYM, CO JESZ, a ja pragnę być okazem zdrowia 😀
Lidka, gratulacje! Książka wędruje do Ciebie! Czekaj na wiadomość ode mnie i odeślij adres korespondencyjny w odpowiedzi.
Witam
Chciałabym , aby ta książka trafiła do mnie. Jestem cały czas w ruchu , mimo to nie chudne
Gdy jestem w pracy , cale 11 godzin, cały czas jestem głodna.. Duzo biegam w pracy i spalam szybko ,mimo to nie chudnę… cos robie nie tak… Dodam , iz jestem zdrowa
Pozdrawiam ,cieplutko
Ania
Dzięki Aniu za komentarz! 🙂
Co z wynikami? 🙂
Dzięki za przypomnienie!! Wsiąkłam w majówkę! Przepraszam za lekki poślizg. Wyniki już są 🙂