Jesień to nie tylko pora spacerów w szeleszczących, kolorowych liściach przy leniwym pomarańczowym słońcu wczesnym popołudniem… Liście szybko brązowieją, temperatury gwałtownie spadają, nadchodzą deszcze i zimny wiatr. W takie długie i chłodne jesienne wieczory normalne jest, że pragniemy osłodzić sobie życie.. W końcu nadchodzi 5 miesięcy zimna, ciemności od wczesnego popołudnia i niebawem (tak mówią prognozy) brrrr… śnieg. Na takie właśnie wieczory niekoniecznie powinniśmy pochłonąć dwie tabliczki czekolady, może to poskutkować rozmiarem, albo i dwa więcej na wiosnę. Lepiej odrobinę się wysilić (moje przepisy naprawdę nie wymagają wielkich kulinarnych umiejętności) i upiec coś pysznego, dzisiaj polecam:
Składniki na 24 porcje:
150 g miękkiego masła
4 jajka
50 g ksylitolu lub łyżka słodzika do pieczenia
300 g mąki pszennej pełnoziarnistej
100 g mielonych migdałów
proszek do pieczenia
100 ml mleka
4 banany
4 łyżki soku z cytryny
Masło utrzeć na puszystą masę, cały czas mieszając dodać jajka i słodzidło do pieczenia. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami. Dodawać stopniowo do masy jajeczno-maślanej na przemian z mlekiem. Ucierać aż powstanie gładkie ciasto. Banany obrać, lekko rozgnieść i skropić sokiem z cytryny, wymieszać z masą. Ciasto przełożyć do 2 keksówek (20cm) posmarowanych cienko tłuszczem i posypanych łyżką mielonych migdałów. Piec ok. 45 minut w temperaturze 200°C (180°C z termoobiegiem) – najlepiej sprawdzić patyczkiem do szaszłyków – jeśli się już nie lepi, to znaczy że ciasto jest upieczone. Wyjąć, lekko wystudzić w formie, a następnie przełożyć na kratkę kuchenną/deskę.
PORCJA zawiera ok. 160 kcal, węglowodany: 15g; białka: 5g; tłuszcze: 9g
SMACZNEGO!
Tak szybko zniknęło, że nie zdążyłam zrobić pięknych zdjęć pokrojonego ciasta. Ostatnio przeglądałam różne blogi i dochodzę do wniosku, że chyba muszę popracować nad kunsztem fotograficznym.. Będę się starać nie zjeść ciasta następnym razem i pięknie go sfotografować 🙂
Ciepłe mleko czy kakao i to ciasto doskonale się sprawdzi na taki zimny wieczór jak dziś.
7 komentarzy
Wygląda pięknie 🙂 Ja mam już odłożone banany na swoje ciasto i tak biedne czekają 😉 Bardzo tu fajnie i ciekawie, będę zaglądać, pozdrawiam! 🙂
Dziękuję 🙂 Aaaa, i przyznam Ci się, że od jakiegoś czasu również zaglądam do Twojego bloga – z miłości do parowaru. Bardzo fajne rzeczy parujesz!
Świetny przepis 🙂 Ciasto bananowe jest jednym z moich ulubionych, zdrowe i tak słodkie.
Właśnie wyjęłam ciasto z piekarnika…niebo w gębie!!! Pierwszy raz robiłam ciasto z bananami i przyznam się, że nie spodziewałam się że będzie aż takie pyszne!!!!
Bardzo się cieszę 🙂 Może z wyglądu nie jest takie apetyczne, ale smak zupełnie to rekompensuje 🙂 Polecam wypróbuj też rabarbarowe, ja ostatnio w kółko je piekę i ciągle "magicznie znika". Pozdrawiam!
Ile to jest porcja ? Wygląda pięknie .
Biorąc pod uwagę, że użyłam 35cm blaszki, to porcja to będzie około półtora-centymetrowy "plaster" ciasta 🙂