Grzyby są bardzo cenione ze względu na wspaniały aromat i smak jaki nadają potrawom. Nie wyobrażam sobie babcinej kapusty bez grzybów, albo takiej prawdziwej grzybowej… Grzyby nadają się do wielu potraw, warto z nimi eksperymentować, jednak szczególną uwagę należy zwrócić na to, żeby były świeże, zdrowe i ze sprawdzonego źródła.
Wbrew powszechnie panującej opinii, grzyby to nie jedynie smak i zapach. W grzybach znajduje się wiele cennych składników odżywczych. Przede wszystkim w 90% składają się wody, co czyni je niskokalorycznymi.
Grzyby zawierają wiele witamin – A, B1, B2, D, PP, C (jednak tej ostatniej jest w nich bardzo mało). Za to warto dodać, że grzyby zawierają nie mniej witaminy B1 niż ziarna zbóż, zaś popularna kurka jest rekordzistką w tym zakresie i może się równać z drożdżami piekarskimi. Jeśli chodzi o zawartość witaminy PP to grzyby mają jej tyle, co wątroba i drożdże. Grzyby zawierają także sporo żelaza, potasu, fosforu, wapnia, sodu. Są w nich także mikroelementy – miedź, cynk, jod, mangan w granicach normalnych dla roślin jadalnych, przy czym w kapeluszach znajduje się więcej niż w trzonkach.
Osobiście uwielbiam grzyby, a w sezonie często przygotowujemy obiad z tego, co akurat uda nam się zebrać w lesie. Stąd przepis na przykład na to danie. Częstujcie się proszę przepisem.