Planowanie ciąży przy cukrzycy typu 1

by dietolog
Cieszę się, że nie urodziłam się 100 lat temu. Dzięki postępowi medycyny w dzisiejszych czasach mogę być mamą, mimo tego, że choruję na cukrzycę typu 1. W tym wpisie chciałam się z Wami podzielić, na co zwrócić uwagę przed zajściem w ciążę i jak mądrze zaplanować macierzyństwo będąc diabetyczką. W obliczu aktualnej wiedzy, planowanie ciąży przy cukrzycy staje się ważnym elementem macierzyństwa diabetyczek.

Każda kobieta z cukrzycą typu 1 w pewnym momencie życia staje przed pytaniem czy starać się o dziecko i wątpliwościami czy może zostać mamą. Część kobiet ze względu na czas trwania choroby, występujące u nich powikłania czy ze strachu przed wadami, będącymi efektem źle wyrównanej cukrzycy, świadomie rezygnuje z macierzyństwa. Część diabetyczek budzi się z ręką w nocniku i dwoma kreskami na teście ciążowym bez przygotowania, planowania i odpowiedniego wyrównania metabolicznego. Najbardziej świadome z nas planują macierzyństwo i robią wszystko, by urodzić zdrowe dzieci oraz dać im jak najlepsze warunki na starcie. Oczywiście często bywa tak, że plany planami, a życie życiem. Jednak chciałam Was przekonać, że świadome planowanie ciąży przy cukrzycy jest dla wszystkich (i mam i dzieci) powiedzmy, że opłacalne.

Glikemia przed zajściem w ciążę i w ciąży

Głównym celem planowania ciąży, jest osiągnięcie wyrównania poziomów glikemii zbliżonych do poziomów u zdrowych kobiet. Celowo piszę zbliżonych, gdyż zalecenia dotyczące hemoglobiny glikowanej u kobiet z cukrzycą są zdecydowanie wyższe, niż faktyczne stężenia HbA1c występujące u kobiet w ciąży bez cukrzycy. Spójrzcie na tabelę poniżej, byłoby idealnie, gdyby z cukrzycą można było dogonić naturę:

Polskie Towarzystwo Diabetologiczne (PTD) zaleca dążenie do wyrównania cukrzycy na poziomie HbA1c do 6,5% w momencie poczęcia i w czasie ciąży poniżej 6%. Najlepiej byłoby, jeśli poziomy cukru mogły odwzorowywać glikemie kobiet zdrowych, jednak to jest praktycznie niewykonalne. PTD zaleca dążyć do wyników glikemii na czczo 70-90mg/dl i w godzinę po posiłku maksymalnie 140 mg/dl (niedawno jeszcze było bardziej restrykcyjnie 120mg/dl, ale zalecenie to w 2017r. się zmieniło). Z doświadczenia wiem, że te cele są dość trudne do zrealizowania, szczególnie biorąc pod uwagę nieustającą burzę hormonalną w czasie ciąży i szybko zmieniające się zapotrzebowanie na insulinę. Jednak z drugiej strony jest olbrzymia motywacja – mieć dziecko i mieć zdrowe dziecko.

Co może pójść nie tak przy wysokich cukrach?

Powikłania położnicze u kobiet z cukrzycą istniejącą przed ciążą są 5 razy częstsze, niż u kobiet zdrowych. W wielu badaniach udowodniono, że zła kontrola glikemii w czasie ciąży zwiększa ryzyko komplikacji i niepowodzeń zarówno u matki, jak i u dziecka. Zwiększa się ryzyko:
– poronienia: 2 razy
– śmiertelność okołoporodowa: 4-6 razy
– zgony noworodków: 2 razy
– przedwczesne porody: 4 razy
– wady wrodzone: 3-6 razy
– urodzenie dziecka z makrosomią i nadmierną masą ciała: 4-5 razy

Niedostateczna kontrola glikemii na początku ciąży zwiększa ryzyko poronienia i wystąpienia wad wrodzonych. W pierwszym trymestrze następuje organogeneza, czyli tworzenie najważniejszych organów u dziecka i jest to kluczowy okres dla prawidłowego rozwoju dziecka. Przyrost masy ciała dziecka zwiększa się wraz ze wzrostem stężenia HbA1c, zwłaszcza w III trymestrze ciąży. Prowadzi to do makrosomii, przez co rośnie ryzyko urazów okołoporodowych np. urazy barków u noworodka, niedotlenienie, uszkodzenia kanału rodnego kobiety czy konieczność wykonania cesarskiego cięcia. Jedynie 33% kobiet z cukrzycą typu 1 rodzi dzieci siłami natury. W tym ja. Dwa razy. Brawa. Kurtyna.

Czy da się zmniejszyć ryzyko niepowodzeń ciążowych u diabetyczek?

Owszem i to znacząco. Dbając o cukry przed i w ciąży. Cukrzyca uczy pokory i planowania w codziennym życiu, ale nieporównywalnie bardziej w ciąży. Oczywiście wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, czasu trwania choroby, występowania powikłań czy dodatkowo innych chorób. Jednak badania pokazują, że poprawa glikemii przed poczęciem dziecka i rozpoczęcie ciąży z niższym poziomem hemoglobiny glikowanej, zmniejsza ryzyko wystąpienia wad wrodzonych u dziecka nawet 3-krotnie. Utrzymywanie odpowiednich poziomów glikemii sprawia, że ciąża może się rozwijać tak samo, jak u kobiet zdrowych.

Planowanie ciąży przy cukrzycy typu 1

W ośrodkach diabetologicznych, gdzie prowadzone są pacjentki z cukrzycą typu 1 mogą zgłaszać się także te, które dopiero planują powiększenie rodziny. Sama kiedyś skorzystałam z takiej opcji i na planowanie ciąży wypożyczono mi pompę insulinową. Co prawda wtedy mi się nie udało, ale tak też (niestety) się zdarza. Jako diabetyczka i matka dwójki dzieci, uważam że warto skorzystać ze specjalistycznej pomocy i zaplanować ciążę wspólnie z diabetologiem. W pierwszej kolejności należy wyrównać glikemie przed zajściem w ciążę, zrewidować swój sposób odżywiania i suplementować kwas foliowy. Dzięki planowaniu łatwiej przygotować się na wiele sytuacji, przypomnieć sobie wiedzę w zakresie kontroli glikemii czy przygotować się na zmiany w zapotrzebowaniu na insulinę w czasie ciąży. Świadome planowanie pozwala także szybciej zauważyć, że jest się w ciąży i zgłosić się do specjalistycznej opieki. W momencie, kiedy ciąża jest zaskoczeniem, cukry mogą być nieidealne (bo różne mamy w życiu okresy). Ważne by jak najszybciej zintensyfikować starania o bardzo dobre wyrównanie cukrzycy, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia komplikacji spowodowanych hiperglikemią. Im wcześniej, tym lepiej. Zaletą wyspecjalizowanych ośrodków jest dostępność całego zespołu terapeutycznego, który zajmuje się pacjentką z cukrzycą w ciąży można powiedzieć, że holistycznie.

Ciąża na pompie czy na penach?

W pierwszej ciąży byłam na penach, w drugiej na pompie. Da się i tak i tak. Osobiście preferuję pompę insulinową, bo pozwala na znacznie większą swobodę. Na pompie łatwiej jest zmienić porę posiłku i ustawić odpowiednio bazę przy dynamicznie zmieniającym się w ciąży zapotrzebowaniu. Z drugiej strony z pompą łatwiej ulegać pokusom żywieniowym. Życie na penach musi być nieco bardziej zorganizowane i restrykcyjne, ale paradoksalnie można traktować to także jako zaletę. Nie ma znaczenia jaką formę przyjmowania insuliny wybierze kobieta z cukrzycą, ważne jest odpowiednie wyrównanie cukrzycy.

Program pompowy WOŚP

Jeśli nigdy nie miałaś styczności z pompą insulinową, to uważam, że warto skorzystać z programu realizowanego przez ośrodki diabetologiczne i WOŚP – najpierw można się zaznajomić ze sprzętem i otrzymać pompę insulinową na czas planowania ciąży. To dobry okres na to, żeby się pompy nauczyć i sprawdzić czy Ci odpowiada. Następnie można wypożyczyć pompę na czas ciąży (z refundacją wkłuć 100% niezależnie od wieku ciężarnej), trzeba się tylko zgłosić przed upływem 13 tygodnia ciąży i pompa musi być w ośrodku dostępna (ktoś inny nie korzysta). Czasem zdarza się, że wszystkie pompy są wypożyczone, wtedy warto poszukać w innym ośrodku lub wpisać się na listę oczekujących. Więcej o samym programie wypożyczania pomp insulinowych czytaj TUTAJ. Lista ośrodków realizujących program wraz z kontaktami: TUTAJ.

Planowanie ciąży przy cukrzycy

Treść przygotowałam w oparciu o publikację „Cukrzyca” Tom 2 pod redakcją Jacka Sieradzkiego, współpraca merytoryczna: Leszek Czupryniak i Maciej Małecki, Wydanie 2, Gdańsk 2016 oraz o Zalecenia PTD z ubiegłego roku (2017).

You may also like

5 komentarzy

Jak wypożyczyć pompę insulinową na okres ciąży mając cukrzycę typu 1? - Dietolog 30 listopada, 2019 - 6:59 pm

[…] warunki dla nowego organizmu. Kiedyś już o tym pisałam. Zajrzyjcie w wolnej chwili do wpisu jak przygotować się do ciąży z ct1. Wiem też, że nie zawsze to jest takie łatwe, jakby się mogło wydawać i że zdarzają się […]

Odpowiedz
Poród przy cukrzycy - bez tabu - Dietolog 5 lutego, 2020 - 12:53 pm

[…] można znaleźć sporo materiałów. Tylko na moim blogu znajdziecie posty o cukrzycy ciążowej, o planowaniu ciąży przy cukrzycy typu 1, o tym jak wypożyczyć pompę insulinową z programu pompowego WOŚP czy o karmieniu piersią przy […]

Odpowiedz
Wioleta 14 czerwca, 2020 - 7:17 pm

Dziekuje bardzo za ten wpis! Pierwszy trymestr ciąży przezylam nic o niej nie wiedzac. Wykryto u mnie policystyczne jajniki i poprzedni cykl trwal dokladnie trzy miesiace, wiec i tym razem myslalam, ze musze sie do tego przyzwyczaic i na miesiaczke dluzej poczekac. Nie mialam zadnych objawow, jak wymioty, wiec ciąża byla zaskoczeniem. Hemoglobina glikowana przed ciąża 6,4, potem stopniowo zjechalam do 5,8. Diabetolog mowi, ze cukry wciaz sa zbyt wysokie i walcze, aby nie przekraczac 140 w godzine po jedzeniu. Jest to bardzo trudne z uwagi na to, ze w kolejnej godzinie dochodzi do hipoglikemii, ktorej niestety nie odczuwam, wiec mierze cukier praktycznie caly czas. Staram sie jesc weglowodany zlozone. Nie poddaje sie w walce o jak najlepiej wyrownana glikemie. Ginekolog mowi, ze dzieciątko rozwija sie dobrze, ale mnie martwia hipoglikemie. Nie znalazlam nigdzie informacji o tym, co sie dzieje z dzieckiem, kiedy mama ma zbyt niski poziom cukru. Czy moglabys mi w tym pomoc?

Odpowiedz
dietolog angelina ziembinska
dietolog 14 czerwca, 2020 - 8:31 pm

Po pierwsze, gratulacje! Po drugie, nie martw się za bardzo! Hemoglobina 5,8 bardzo ładna, cukry nie mogą być złe. A te hipoglikemie to jakiego rzędu? Generalnie moja diabetolog mówiła, że krótkotrwałe hipo czy hiper nie szkodzą dziecku, bo w łożysku jest miło i łagodniej. Oczywiście cukier przenika, ale tempo tych zmian nie jest takie samo jak u matki. Musisz starać się być maksymalnie w zakresie docelowym, czyli 70-140, ale czasem zdarzy się odchylenie i to nie jedno. Masz ct1? Korzystasz z pompy? Czy jesteś na penach? Jesz o równych porach? Tu jest wiele zmiennych. Może podaj 20 minut wcześniej insulinę, żeby zdążyła się rozkręcić i nie będziesz mieć wybicia po godzinie, a hipo po 2h. Ja pod koniec ciąż dawałam bolus nawet godzinę przed jedzeniem. Kombinuj. Trzymam kciuki!

Odpowiedz
Wioleta 14 czerwca, 2020 - 9:00 pm

Dziekuje bardzo za ekspresowa odpowiedź! Od razu czuje sie spokojniejsza. 🙂
Mam cukrzyce typu 1, jestem na penach. Niski cukier siega 50, ale raczej trwa krotko (nie czuje tego, ale czestotliwosc mierzenia cukru pozwala to w miare szybko wylapac). Staram sie to wyeliminowac calkowicie.
Dziekuje bardzo za wsparcie i za to, ze dzielisz sie swoim doswiadczeniem! Rozmowa z diabetologiem pomaga, ale rozmowa z osoba, ktora doswiadcza takich samych trudnosci jest jeszcze cenniejsza. 🙂 Bardzo sie ciesze, ze znalazlam to miejsce w internecie. 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz