Lubicie zupy? U mnie w kuchni najczęściej gościło jedno danie i to najczęściej drugie, jednak od kiedy w domu pojawiło się dziecko (i zaczęło jeść coś więcej niż tylko mleko) zupy wróciły do łask. Najczęstszą zupą jest pomidorowa, która na pewno kiedyś tu zagości, jednak dziś chciałam zaproponować zupę z aromatycznej, pieczonej papryki w dwóch apetycznych kolorach. Zupa ma słodkawy smak i jest bardzo sycąca. Można ją jeść zarówno gorącą, jak i schłodzić w lodówce i potraktować jako chłodnik. Wydaje mi się nawet, że jak trochę postoi w lodówce to bardzo zyskuje na smaku. Proponuję podać z listkami mięty, które wspaniale podkreślają słodycz zupy, ale można również dodać na przykład groszek ptysiowy. Oprócz walorów smakowych, które są najważniejsze, zupa ma apetyczny i kuszący wygląd. Kalorycznie również niewiele, biorąc pod uwagę, że jest naprawdę sycąca. W moim odczuciu ta zupa ma same zalety, ale niech każdy sam oceni:
PORCJA
zawiera ok. 200kcal, węglowodany: 25g, białko: 7g, tłuszcze: 6g
SMACZNEGO!
2 komentarze
Fajnie wygląda taka zupa "pół na pół" 🙂
Serdecznie zapraszam do zgłoszenia przepisu do akcji/konkursu "Wiosenne zupy". Wszystkie szczegóły znajdziesz na moim blogu: http://nietylkopasta.pl