Nie wiem co Wy na to, ale na moim Youtubie pojawiła się PIZZA DLA DIABETYKA. Pizza, którą mogę z czystym sumieniem polecić nawet osobom z cukrzycą typu 2 leczonym głównie dietą.
Zatem co jest w niej takiego wyjątkowego, że to pizza dla diabetyka? Może łatwiej będzie powiedzieć czego w niej nie ma 😉 Nie ma mącznego ciasta z ogromną ilością węglowodanów, które w połączeniu z dużą ilością tłustego sera rozkładają dzienny profil glikemii na łopatki. Zamiast ciasta, używam kalafiora! Tak, tak 🙂 Kwiat kalafiora, twarda mozarella i jajko to jest baza mojej pizzy. Na wierzchu pomidory i lekka mozarella, jak w tradycyjnej marghericie. Moja pizza w tej odsłonie staje się posiłkiem białkowo-tłuszczowym, no i jest dodatek warzywny! Co więcej, gdybyście nie wiedzieli, że tam jest kalafior, pewnie byście tego nie odgadli. Domownicy dali się nabrać. Nikt nie zgadł z czego zrobiłam pizzę. Jest pyszna i pozwala na zaspokojenie potrzeby na ucztę w stylu włoskim. Polecam!
Składniki na 2 porcje:
200ml tartego kalafiora
120g twardej mozzarelli
2 jajka
½ łyżeczki soli
100ml sosu pomidorowego/pulpy z pomidorów/pomidorów w puszce
60g mozzarelli light w kulce
oregano
Trzy, cztery różyczki surowego kalafiora zetrzeć na tarce o małych lub średnich oczkach. Kalafiora powinno być około 200-250ml (szklanka). Do miski z kalafiorem zetrzeć twardy ser mozarella (do pizzy), dodać pół łyżeczki soli i wbić dwa jajka. Masę wymieszać i rozprowadzić na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia tworząc okrągły, niezbyt gruby spód. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza na jakieś 15-20 minut.
W międzyczasie przygotować sos pomidorowy. W rondelku zagrzać 100ml krojonych pomidorów (może być pulpa ze słoika albo pomidory z puszki albo świeże krojone pomidory), dodać do smaku przyprasy – sól, oregano, bazylię (wedle własnego uznania, ale dosyć intensywnie przyprawić).
Podpieczony spód wyjąć z piekarnika i wyłożyć na niego pomidory, oraz pokrojoną w plasterki mozarellę z zalewy. Zwiększyć temperaturę do 210 stopni Celsjusza i wstawić pizzę z powrotem do piekarnika na jakieś 5-10 minut (aż się zrumieni). Wyjąć, udekorować listkami bazylii i od razu podawać.
1 porcja (pół pizzy) to ok. 369 kcal, węglowodany: 5g, białko: 31g, tłuszcz: 25g
Informacje dla diabetyków: w porcji znajduje się 0,5WW i 3,5 WBT
15 komentarzy
Genialny przepis
Smacznego 😀
Świetny przepis
W końcu opcja na pizze dla cukrzyków <3 Dziekuje! Bede testowac na dniach
Proszę dać znać jak smakowała 🙂
Mam stan przedcukrzycowy i insulinoopornosc. Pizza z kalafiora NIE powoduje u mnie duzego wzrostu cukru. Za to jest sycaca i tak smaczna,ze domaga sie jej nawet moj maz, ktory… nienawidzi kalafiora. Jedyny minus: wymaga troche pracy.
Bardzo się cieszę! U nas też pizza z kalafiora niezmiennie robi furrorę 🙂 no a minusy zawsze jakieś są. Pomyśl, że jej przygotowanie mogłoby być skomplikowane jak przygotowanie francuskiego ciasta. A tu nie jest 😉
Przepyszna! Właśnie zjedliśmy z mężem. Do zrobienia spodu wykorzystałam tylko jedno jajko – ciasto przez to było bardziej sypkie, ale myślę, że nic a nic nie straciło na smaku! Zaraz glukometr idzie w ruch i zobaczymy, jakie efekty 🙂 Dzięki za fajny przepis!
Bardzo się cieszę! Na zdrowie 🙂
Pizza super, synowi bardzo smakowało, mnie również. Dziękuję za kolejny fajny pomysł
Dzięki za komentarze! Bardzo się cieszę! <3
Nie spodziewałam się tak pysznego dania, super przepis, dorzuciłam żółte papryczki z zalewy, posmak rozszedł się po całości, pycha, mój niemąż zachwycony nową pizzą, dziękuję
Cieszę się 🙂 U nas taka pizza szybko znika, od razu robię z podwójnej porcji i też eksperymentujemy z dodatkami 🙂 Dzięki za Twój komentarz.
Czy przy cukrzycy ciążowej można jeść taka pizze ?
Można 🙂 zawiera niewiele węglowodanów.