Łatwy w przygotowaniu i najlepszy pod słońcem chleb według przepisu mojej mamy. Mało składników, prostota wykonania, jego wygląd, a w końcu smak przemawiają na jego korzyść. To mój ulubiony chlebek.
Składniki na chleb do foremki o długości ok. 25cm (24 kromki):
0,5kg mąki żytniej – w filmie użyłam typu 580, ale może być też inny
1/4 szklanki słonecznika łuskanego
1/4 szklanki ziaren siemienia lnianego
1/4 szklanki płatków owsianych górskich
1/4 szklanki otrębów – mogą być otręby mieszane, mogą być tylko pszenne
1 płaska łyżeczka soli
zakwas
600ml ciepłej (ale nie gorącej) wody
łyżeczka oliwy+ łyżeczka ziaren słonecznika do wysmarowania i wysypania formy do pieczeni
Przepis na zakwas:
50g mąki żytniej
po 1 płaskiej łyżce ziaren słonecznika, siemienia lnianego, płatków owsianych, otrębów pszennych
50ml wody
Wszystkie składniki na zakwas wymieszać dokładnie. Masę przełożyć do szklanego pojemnika (słoika), przykryć kawałkiem folii aluminiowej i wstawić na 5-7 dni do lodówki na dolną półkę. Po tym czasie zakwas jest gotowy do użycia.
Wykonanie chleba:
Do wysokiego naczynia – miski lub garnka wsypać wszystkie suche składniki i je wymieszać. Zakwas wymieszać z ciepłą (ale nie gorącą) wodą i dokładnie wymieszać na kleistą masę bez grudek. Do słoika odłożyć 3-4 łyżki tego ciasta (to jest zakwas na kolejny chleb), przykryć folią aluminiową i wstawić słoik do lodówki.
Masę chlebową przełożyć do keksówki o długości ok. 25cm, wcześniej wysmarowanej oliwą i wysypaną odrobiną ziaren słonecznika. Chleb odstawić w ciepłym miejscu bez przeciągu (ja wkładam do piekarnika) do wyrośnięcia na 6-8h. Po tym czasie chleb wyrośnie i będzie można go upiec.
Wyrośnięty chleb piec 60-80 minut w temperaturze 200ºC (180ºC z termoobiegiem). Ja najczęściej po 50-60 minutach przykrywam go folią aluminiową, żeby się nie przypiekł za bardzo na skórce.
Upieczony chleb wyciągnąć z foremki jeszcze ciepły i ostudzić na kratce kuchennej. Najlepiej jeść ostudzony, chociaż tak pachnie, że trudno się powstrzymać.
1 kromka (1cm) to ok. 100kcal, węglowodany: 15g, białko: 3g, tłuszcz: 2g
Informacja dla diabetyków: w kromce znajduje się 1,5WW i 0,3WBT
SMACZNEGO!
Jeśli skorzystacie z tego przepisu i przypadnie Wam do gustu – koniecznie dajcie mi znać. Zasubskrybujcie mój kanał na YouTube, żeby nie przegapić nowych filmików. Jeśli jest coś, co chcielibyście zobaczyć w następnych odcinkach – dajcie mi znać!
18 komentarzy
Zakwas wymieszać z ciepłą (ale nie gorącą) wodą i dokładnie wymieszać na kleistą masę bez grudek. O tego fragmentu nie rozumiem. A kiedy dodajemy wode i mieszamy ciasto? W jaki sposob? Mikserem? Dosc nieprecyzyjny ten przepis…
Zakwas ze słoika najpierw należy wymieszać z ciepłą wodą. Następnie płyn (zakwas + woda) przelać do sypkich składników i wymieszać na kleistą masę. Łyżką, ręką, jak kto woli. Nie mikserem.
Przepis bardzo prosty + wszystko jest pokazane na filmiku 🙂
Cudny przepis, więc może się w końcu skuszę na zakwas
[…] kromka (1cm) chleba żytniego na zakwasie z ziarnami to ok. 100kcal, węglowodany: 15g, białko: 3g, tłuszcz: […]
A ile zakwasu?
Z masy odbiera się tak 3-4 łyżki, jeśli o to pytasz. Do następnego chleba używa się całego zakwasu i znów zostawia się 3-4 łyżki z nowej masy.
Robię zakwas wg Pani zaleceń, za pierwszym razem ok, chlebek pyszny. Zostawiłam zakwas w lodówce na 6 dni i pojawił się jasny nalot z meszkiem. Ale ładnie fermentuje i pachnie i nie wiem teraz czy to normalne czy pleśń? Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Hmmm, trudno mi powiedzieć. Jeśli stoi w lodówce, to raczej w tak krótkim czasie pleśń nie powinna się pojawić, chyba że był szczelnie zamknięty?
Dziękuję za tak szybką odpowiedź bo ja na diecie cukrzycowej w ciąży i aktualnie z powodu tego dylematu bez chlebka Mam zdjęcie tego nalotu ale tutaj niestety nie mam jak go dodać. Nie był szczelnie zamknięty, przykryłam folią aluminiową i nawet boki trochę uniosłam.
Wyślij mi na maila kontakt@dietolog.pl, ale to nie powinna być pleśń. Bez zakwasu też się go a zrobić, można dodać deko drożdży, też jest pyszka 🙂
Witam, zrobiłam zakwas 3 dni temu i wogole nie urosl… czy to normalne ? Czy on nie rośnie? Pierwszy raz piekę chleb . Będę wdzięczna za odpowiedz
Rzeczywiście, ten zakwas mało rośnie. Choć na pierwszy raz można go postawić nie w lodówce tylko na szafce, żeby dobrze zaczął pracować i potem już w lodówce między kolejnymi chlebami. Nie wiem od czego to zależy, że jednym wychodzi od razu, innym nie. Jeśli nie ma dziwnego koloru (a tym bardziej pleśni), a lekko kwaśny zapach to proszę upiec chleb, powinien być ok.
[…] hiszpańskiej (chia), sól i soda. Trudno w to uwierzyć, ale ten chleb zdetronizował u nas żytni chleb z ziarnami na zakwasie, który piekłam dotychczas. […]
[…] jajeczna to smarowidło doskonałe. Smak dzieciństwa mojego i moich dzieci. Świetnie smakuje z owsianym chlebem, z chlebem żytnim na zakwasie czy z gryczanymi blinami. Ja najchętniej zjadam ją na plasterkach […]
Chleb wyszedł nie smaczny
Moze za mało soli jedna plaska łyżeczka?
Przykro mi, u nas wszyscy zadowoleni.
A jak mam zakwas wcześniej zrobiony to ile tego zakwasu dodać ?
3-4 łyżki 🙂